Wszyscy instruktorzy narciarstwa są ze sobą zgodni i twierdzą, że jazdę na nartach, najlepiej jest zacząć jak najszybciej. Wychodzą oni z założenia, iż tak, jak w tym przysłowiu: „czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”. Zatem, dlaczego nasze dzieci powinny jeździć na nartach? Kiedy zacząć naukę jazdy na nartach? Dlaczego łatwiej jest uczyć jazdy na nartach dzieci niż dorosłych? Na te wszystkie pytania postaram się odpowiedzieć pokrótce.
Zacznę od najważniejszego pytania, mianowicie od tego, kiedy można rozpocząć naukę jazdy na nartach? Tak naprawdę na zajęcia z instruktorem można wysłać już nawet 3,5 – 4-letnie dziecko. Choć tak naprawdę wszystko jednak zależy od indywidualnego rozwoju fizycznego, jak również charakteru naszej pociechy. Z czego to wynika? Z tego, iż są dzieci, z którymi spokojnie można podjąć naukę przed 4 urodzinami. Ale są też i takie, z którymi najlepiej jest poczekać, aż skończą 5 – 6 lat. Najważniejsze jest jednak to, aby swoje pierwsze kroki na nartach dziecko stawiało z instruktorem, który potrafi dostosować tempo szkolenia do indywidualnych potrzeb naszego dziecka. Profesjonalni instruktorzy narciarscy doskonale wiedzą, jak sprawić, żeby jazda na nartach sprawiała dzieciakowi radość, a nauka była przede wszystkim zabawą. Przecież o to w tym wszystkim chodzi! Wiadomo, że jest to trudne, zwłaszcza dla wielu rodziców. Muszą oni zostawić dziecko na godzinę pod opieką obcego człowieka. Jeśli chodzi o przedszkolaków to ich pierwsze zajęcia, mogą jak najbardziej odbywać się z rodzicami, by nauka jazdy na nartach nie wiązała się ze zbyt dużym stresem. Ale już od 2 do 3 zajęć konieczne jest, aby dziecko zostało sam na sam z instruktorem. A rodzice, jeśli chcą, mogą obserwować postępy swojego dziecka z ukrycia. Dlaczego łatwiej jest uczyć jazdy na nartach dzieci niż dorosłych? Dlatego, że dzieci naprawdę mają w sobie ogromną chęć poznawania nowego i nie czują żadnej obawy przed porażką. Z tego też względu dużo łatwiej, uczyć je sportów, takich jak narciarstwo. Przecież u boku doświadczonego instruktora, nawet pierwsze upadki w śniegu, będą dla malucha zabawą. Poza tym nauczenie poprawnej technicznie jazdy na nartach w przypadku dorosłych jest zdecydowanie znacznie trudniejsze. Jest tak, gdyż dzieci działają instynktownie i zdecydowanie łatwiej uczą się poprzez obserwację. Pomaga im także mniejsza świadomość: dziecko nie boi się upadków. Pamiętajmy również o tym, że dzieci jeżdżą zdecydowanie wolniej na nartach niż dorośli, a przez ich niski wzrost nawet, jak upadają to bliżej ziemi. Takie upadki są więc dla nich mniej bolesne i nie tak groźne, jak w przypadku upadków dorosłych.
Na zakończenie tego artykułu dodam jeszcze, że takie wyjazdy na narty już od najmłodszych lat, uczą nasze dzieci miłości do gór. A przecież góry to natura, świeże powietrze i zapierające dech w piersiach widoki. Dlatego jestem pewna, iż młody narciarz bez wątpienia, będzie ciągnął w góry także w dorosłym życiu. Taka jazda na nartach pozwala na łączenie odpoczynku, obcowania z naturą i aktywności fizycznej, która jest wręcz niezbędna do prawidłowego rozwoju dziecka oraz zdrowego życia w jego dorosłej przyszłości.