Stary Kontynent, także jest miejscem, gdzie wytwarzane są uznane monet bulionowych. Z racji na swą charakterystykę, również tego typu monety, mogą stać się ciekawym pomysłem na prezent. W końcu dając go najbliższym, możemy sprawić, że stan ich kont w jakimś stopniu ulegnie ewentualnemu powiększeniu.
Jedną z edycji, która z całą pewnością zasługuje na przywołanie w tym tekście, jest ta emitowana w Austrii. Zresztą powodów do tego, jest naprawdę sporo. Początki serii, sięgają drugiej połowy lat osiemdziesiątych, a konkretnie 1989 roku. To właśnie wtedy, na rynku kruszców inwestycyjnych, pojawił się Filharmonik. Jak dowiemy się za chwilę, nazwa absolutnie nie jest przypadkowa. Choćby dlatego, że zarówno ona, a co za tym idzie stylistyczna koncepcja całości, została wybrana poprzez głosowanie. Okazją była przecież niecodzienna, bo miała to być pierwsza tego typu seria, która jest wytwarzana właśnie w tym położonym w Alpach kraju. Trzeba mieć na uwadze, że to właśnie tam, odbywają się słynne Koncerty Noworoczne. Dla wielu, jest to stały punkt, witania kolejnych 365 dni. Nie powinno to zresztą dziwić. To wydarzenie kulturalne, ma już naprawdę bogatą tradycję. Zresztą na awersie, a także awersie każdego egzemplarza, znajdziemy właśnie instrumenty, łączone z szeroko rozumianą muzyką symfoniczną. Są to choćby skrzypce. Pod kątem inwestycyjnym, Filharmonik oferuje propozycję, która zachęci tych, którzy dopiero debiutują w tym rynkowym sektorze. Mowa tu o nominale równym 1/25 uncji trojańskiej. Taka właśnie ilość, nie jest tu przypadkowa. Numizmat pojawił się w 2014 roku i był formą celebracji dwudziestopięciolecia emisji całej serii.
Kilka lat dłużej, klienci mają możliwość nabywania numizmatu z brytyjskiej serii. Nazwa, czyli Britannia jest odniesieniem, do kontekstu historycznego. Taką właśnie nazwę, nadawali Wyspom Brytyjskim Rzymianie. Zarówno awers, jak i rewers, prezentują się doskonale i są ze sobą spójne. Dzięki temu, znacznie może to podnieść potencjał całej serii, w kontekście kolekcjonerskim. On również jest istotny. Ciekawym i wartym przypomnienia jest tu fakt, największego nominału w ramach serii. O ile w przypadku wielu innych serii, największym z nich jest równowartość jednej uncji, tu jest zgoła inaczej. W tym przypadku mówimy o około stu pięćdziesięciu gramach kruszcu, co przekłada się z kolei na pięć trojańskich uncji.
Również w naszym kraju, wytwarzane są egzemplarze monet, o przeznaczeniu inwestycyjnym. Co do dwóch opisywanych wcześniej serii, nazwy pozostały niezmienne. Tu jest jednak inaczej. Od początku produkcji, czyli 1995 roku, przez kilka dekad, seria znana była jako Orzeł Bielik. Kilka lat temu sytuacja uległa zmianie i całość znana jest jako Bielik. Dodajmy, że wraz ze zmianą nazwy, odświeżeniu uległa stylistyka całości. Odświeżeniu, bo główny motyw, rzecz jasna pozostał niezmieniony. Jednak dzięki innym zmianom, seria zyskała nieco na unikatowości.
Szukasz sprawdzonego miejsca do zakupu walut czy złota inwestycyjnego? Tavex – Kantor Katowice, twój sprawdzony partner sprzedaży metali szlachetnych. Firma Tavex, posiada ponad 30letnie doświadczenie na rynku.